Były poiki kiwido – zrobili mini-kiwido. Było diabolo i wymyślono jojo a także mini diabolo. Ostatnio nawet kije wchodzą w erę „małe jest piękne”. Wszystko za sprawą baton twirlingu – jednej z dziedzin gimnastyki artystycznej – który został zaadaptowany przez izolacyjnych mistrzów fireshow. Co to jest dokładnie, z czym to się je oraz jaki jest tego potencjał, znajdziecie w tym artykule. Czytaj dalej Miniaturyzacja powszechna?
Recenzja – Gora Contact Staff
O ten kij pytało wiele osób. Podczas festiwalów, na łamach forum kuglarstwo.pl, czy też pracowników sklepów żonglerskich.
Nikt tak naprawdę, nie miał jednak z nim styczności jako takiej, więc wiele faktów do tej pory było bardziej wysnuwanych z przypuszczeń, aniżeli z jakichkoliwek doświadczeń.
Mnie udało się w końcu dopaść tego sprzętu i wyprowadzić kilka wniosków dotyczących produktu Gory. Zapraszam do czytania 🙂 Czytaj dalej Recenzja – Gora Contact Staff
Czy wielkość się liczy, czyli jak to jest z tą długością kija…
Jedni wolą dłuższy sprzęt z uwagi na wagę, wielkość płomienia, wzrost posiadacza. Inni biorą krótsze – bo da się żonglować, bo można szybko kręcić, bo lubią mieć bliższy kontakt z ogniem. Jak to jest z tym kijem? Czy dłuższy/krótszy może więcej? W artykule staram się rozjaśnić tę kwestię.
Czytaj dalej Czy wielkość się liczy, czyli jak to jest z tą długością kija…