Miniaturyzacja powszechna?

Były poiki kiwido – zrobili mini-kiwido. Było diabolo i wymyślono jojo a także mini diabolo. Ostatnio nawet kije wchodzą w erę „małe jest piękne”. Wszystko za sprawą baton twirlingu – jednej z dziedzin gimnastyki artystycznej – który został zaadaptowany przez izolacyjnych mistrzów fireshow. Co to jest dokładnie, z czym to się je oraz jaki jest tego potencjał, znajdziecie w tym artykule.

Należałoby zacząć od samej budowy tegoż sprzętu. Hmm… Przyjmijmy taki podział, który przewinie się przez cały artykuł.

  1. Gimnastyka Artystyczna
  2. Mażoretki
  3. Izolacje

A. W gimnastyce artystycznej jest to zazwyczaj stalowa rurka, zakończona z dwóch stron jednakowymi końcówkami, które można wymieniać. Najczęściej końcówki te mają kształt stożka/grzybka. Długość natomiast jest już zależna od osoby. Wiekowo przyjmuje się taki oto podział:

  1. 1 do 4 lat –  45,72 cm
  2. 5 do 7 lat – 50,80 cm .
  3. 8 do 10 lat – 55,88 cm
  4. 11 do 12 lat – 60,96 cm
  5. 13 do 14 lat – 66,04 cm
  6. od 15 lat – 71,12 cm

Jednak najbardziej przystępnym wskaźnikiem rozmiarowym dla danej osoby jest po prostu zmierzenie długości ręki od pachy do czubka środkowego palca.

Na ogół nie poleca się inwestowania w baton’y zrobione ze sztucznych materiałów wypełnionych specjalnym żelem, gdyż są one łatwe do złamania a substancja w środku jest szkodliwa dla zdrowia.

B. Mażoretki, podobnie jak gimnastyczki/-cy artystyczni, posługują się przede wszystkim pojedynczym batonem. Jednak bardzo często posiada on tylko jedną specyficzną końcówkę, od której sama pałeczka zwęża się ku końcowi. Tak samo jak w gimnastycznym sprzęcie końcówka zakończona jest stożkiem-grzybkiem, ale większych już rozmiarów. Jeśli chodzi o długość, w tym przypadku nie mamy już takich rozgraniczeń – sprzęt może być dłuższy, gdyż mażoretki nie muszą posiadać tak olbrzymiej swobody ruchowej, gdyż dla nich liczy się przede wszystkim prezencja. W ten sposób rozmiar tego sprzętu może mieć nawet 104,14 cm(jest to jednak skrajny przypadek ;)).

C. Tak jest – w ostatnim czasie sprzęt ten stał się bardzo popularnym zastępnikiem dla zwykłych kijów ogniowych/treningowych. Oczywiście tak jak w poprzednich przypadkach można wykorzystać tylko jednego baton’a w swojej sztuce, jednak cały potencjał kryje się w dwóch „pałeczkach” 🙂 Jako że większość techniki w tym przypadku zawiera się w izolacjach, sprzęt ma ciut inny wygląd. Przede wszystkim, zakończeniem tychże batonów są kulki – one wyglądają najlepiej, gdyż tak jak kula akrylowa, nawet w trakcie ruchu wydają się „dryfować w powietrzu”.

Ku mojemu zaskoczeniu, znalazłem osobę, która przekroczyła granicę ściśle oddzielającą baton twirling z pierwszej części tego artykułu od innych dziedzin manipulacji kijem. W ten sposób ciężko orzec czy to jeszcze gimnastyka artystyczna, czy już może bardziej techniczny contact staff, lub też kijowa żonglerka. Nie mniej jednak, rezultat osiągnięty przez Annettę Lucero’s – bo o niej tu właśnie mowa – jest jak najbardziej niesamowity. Niewątpliwie dla wielu, informacja o możliwości zakupu jej płyty DVD z tutorialami poświęconymi tym dwóm, małym kijkom, może okazać się przydatna. Przy okazji, napiszę jeszcze, że właśnie ta Pani pobiła rekord świata w ilości obrotów ciała po wyrzuceniu baton’a.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *