
…i wtedy zaczęło się: że zdjęcia, że wywiad, że niby coś potrafię, „A co to jest?/Jak to się nazywa?” („Ech… To jest KIJ!”). Nawet jakieś gimnazjalistki zdjęcie chciały sobie ze mną zrobić :> Pierwsze fanki, ale z Rado to nawet nie mam co konkurować 😛
W końcu się mną znudzili, pogadałem z kilkoma osobami, czas upływał. Niespodziewanie nadeszła ta chwila – wchodzę ja, ale nie cały na biało 😛

Powiem że moment, z którym zacząłem mój występ, stał się zadośćuczynieniem za cały ten czas oczekiwań i stresu. Największa scena teatralna w Polsce, światło jupiterów oraz pusta widownia poza nieliczną obsługą całego tego przedsięwzięcia. To naprawdę robiło wrażenie.

Ze sceny schodziłem już wyluzowany i zadowolony. Okazało się że w sali oczekiwań jest jeden z forumowiczów – MasterM00DY. Z tego powodu ani chwilę nie nudziłem się podczas całego precastingu 🙂

W tym miejscu chciałbym pozdrowić wszystkie osoby z którymi miałem możliwość wymienić kilka zdań (m.in. pewnych barmanów :)), które we mnie wierzyły i przekonały do uczestnictwa w programie.
Jak się okazało, chyba jednak siedzi we mnie jakiś kijowy talent, który się spodobał komuś tam wyżej. Zostałem poinformowany o przyjęciu do programu, dlatego biorę udział w castingu jurorskim, który odbędzie się na początku czerwca 🙂